Nafta kosmetyczna - jak jej używać i do czego służy?
Dzisiaj przygotowałam dla Was kilka słów na temat nafty kosmetycznej z olejem z drzewa herbacianego i aloesem firmy Kosmed.
Aloes to cenne źródło aminokwasów, witamin i minerałów dzięki którym łagodzi podrażnienia skóry głowy. Nawilża suche włosy i reguluje wydzielanie sebum. Wzmacnia włosy ograniczając ich wypadanie. Olej z drzewa herbacianego stymuluje wzrost cebulek włosów, wzmacnia włosy, nadaje im połysk i wykazuje działanie przeciwłojotokowe.
Nafta kosmetyczna regularnie stosowana dodaje włosom elastyczności, zapobiega ich elektryzowaniu, ułatwia rozczesywanie i modelowanie. Nafta kosmetyczna z olejem z drzewa herbacianego i aloesem przeznaczona jest do pielęgnacji wszystkich rodzajów, działa korzystnie na skórę głowy, polecana jest do stosowania przy problemach z łupieżem.
Sposób użycia: Niewielką ilość nafty wetrzeć we włosy. Pozostawić na 10 min. Umyć włosy szamponem. Stosowanie w formie maseczki: 1-2 żółtka wymieszać z 1 łyżką stołową nafty. Dodać sok z 1/2 cytryny. Wmasować maseczkę we włosy. Pozostawić na 5-10 minut. Umyć włosy szamponem. Dla uzyskania lepszego efektu stosować zamiennie „Aloevit - płyn odżywczo - wzmacniający”.
Skład: Petroleum, Paraffinum Liquidum, Camellia Sinensis Leaf Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Parfum, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil
Moja opinia:
Produkt ten zamknięty jest w plastikowej, smukłej butelce z nakrętką o pojemności 150 ml. Konsystencja nafty jest wodnista i rzadka. Zapach jest bardzo przyjemny, ładnie pachnie absolutnie nie jest duszący. Naftę tą stosuję najczęściej jako maseczkę do włosów. Po zastosowaniu tej maseczki włosy są lśniące, miękkie, gładkie i świetnie się rozczesują bez jakichkolwiek problemów. Nafta firmy Kosmed jest bardzo tania bo 150 ml kosztuje około 6-7 zł. Myślę więc, że spokojnie możecie ją wypróbować i same ocenić efekty.
Więcej informacji i kosmetyków firmy Kosmed znajdziecie TU.
Muszę przyznać, że nie słyszałam o nafcie kosmetycznej, ale chętnie wypróbuję jak natrafię w sklepie, bo ostatnio eksperymentuję z poprawianiem kondycji swoich włosów. Pozdrawiam Ania :-)
OdpowiedzUsuńNaftę stosowałam po raz pierwszy i muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona :) A do tego bardzo niska cena więc polecam wypróbować.
UsuńBuziaki
Lubię naftę kosmetyczną, choć przy zmywaniu trochę włosów wypada, ale mimo tego i tak ją stosuję. Ma wiele plusów :)
OdpowiedzUsuńużywalam dokładnie tej samej nafty, jednak dostałam uczulenia i zaczęły mi wypadać włosy.. mam atopowe zapalenie skóry wiec to niestety winowajca :(
OdpowiedzUsuńwww.kayleenbeauty.blogspot.com